Kolagen na blizny

Nie zawsze nasza skóra jest w stanie w pełni uporać się z uszkodzeniami. Szczególnie wtedy, kiedy maja one swoje źródło w urazach mechanicznych i związane były ze znacznym naruszeniem struktury naszej naturalnej bariery ochronnej, procesy regeneracyjne pozostawiają widoczne zmiany. W przypadku poważnych urazów dla naszego organizmu najistotniejsze jest jak najszybsze dostarczenie w miejsce uszkodzenia obronnego kolagenu. To właśnie jego włókna pozwalają utworzyć strukturę zamykającą ranę, a tym samym – stanowią swoisty szkielet odbudowy skóry.

Zadaniem tego obronnego białka jest zasklepienie rany, która stanowi poważne zagrożenie dla całego organizmu. Przerwanie naszej bariery ochronnej, którą jest skóra, stwarza ryzyko przedostania się do układu krwionośnego bakterii oraz zanieczyszczeń. Jednak dzięki intensywnym procesom odbudowy rana bardzo szybko zostaje zamknięta (oczywiście, jeżeli nie stanowi rozległego urazu). Wówczas przybiera ona perłowy odcień. Bardzo często pozostaje też widoczną na skórze zmianą.

Pielęgnacja w kilku krokach

Kolagen na blizny to rozwiązanie, które pomaga zarówno w szybszej odbudowie, jak również znaczącej poprawie estetyki zamkniętej już rany, która pozostaje widoczną zmianą. Warto jednak pamiętać o tym, że im szybciej dostarczymy naszemu organizmowi wsparcia, tym lepszy rezultat estetyczny uzyskamy. Jak więc stosować kolagen na blizny? Oto kilka cennych wskazówek!

• Przede wszystkim należy nie odkładać tego na „później”. Im szybciej wspomożemy organizm kolagenem na blizny, tym efektywniejszy będzie proces odbudowy i zamykania rany, co zaowocuje mniej widocznymi zmianami. Warto więc zacząć stosować odpowiedni preparat natychmiast po powstaniu blizny, kiedy jest ona jeszcze wyrazista i przyjmuje perłowo-różowy odcień.
• Warto stymulować skórę w okolicy powstałej blizny. Znajdujące się w tkance podskórnej komórki kolagenowe będą wówczas odpowiednio pobudzane. Wspierane preparatem na blizny, aplikowanym od zewnątrz, będą efektywnie uczestniczyć w odbudowie.
• Stosuj peeling – oczywiście tylko wtedy, kiedy stan blizny na to pozwala oraz nie ma innych przeciwskazań. Taki zabieg pozwoli na szybsze złuszczenie naskórka, a tym samym – jego skuteczniejszą odbudowę. Ponadto – dzięki takim zabiegom pielęgnacyjnym kolagen na blizny, który zastosujesz, będzie mógł niemal natychmiast wniknąć w strukturę skóry, regenerując włókna białkowe. W przeciwnym razie proces jego wnikania w głąb skóry będzie trwał o wiele dłużej, a oczywistym jest, że im szybciej białko to zostanie zaaplikowane, tym lepszy rezultat uzyskamy (blizny będą mniej widoczne).

Naturalna odbudowa

Wiele osób zastanawia się, dlaczego należy wybrać czysty kolagen, a nie maści, które i tak zostają wzbogacone tym składnikiem? Przede wszystkim argumentem w tej dyskusji jest zdrowie. Naturalny, czysty kolagen, to białko, które występuje w naszym organizmie. Nie jest więc w jakimkolwiek zakresie dla niego obce. Wręcz przeciwnie – stanowi zupełnie naturalne uzupełnienie niedoborów lub powstałych wskutek intensywnej regeneracji braków. Zastosowanie preparatu na blizny pozwala więc na naturalną i zgodną z procesami biologicznymi organizmy odbudowę włókien.

Na czym polega odbudowa?

W pierwszych etapach odbudowy i zamykania rany jest wytwarzanie włókien, które jednak ułożone zostają dość chaotycznie. Celem naszego organizmu jest bowiem jak najszybsze zasklepienie rany oraz uniemożliwianie bakteriom i różnego rodzaju zanieczyszczeniom przenikanie do jej wnętrza. Niestety – traci na tym estetyka. Powstają blizny, które są widocznymi zmianami naskórnymi. Właśnie dlatego już w pierwszej fazie ich tworzenia warto sięgnąć po kolagen na blizny. Zaaplikowany z zewnątrz pomoże w uporządkowaniu powstających włókien – takim ich ułożeniu, które pozwoli na zredukowanie widocznych zmian.

Kolagen na blizny działa przede wszystkim zmiękczająco. Sprawdza się więc także w przypadku zmian twardych, przerośniętych, wymagających długotrwałej kuracji. Efektywnie rozjaśnia powstałe blizny, pozwalając im odzyskać naturalną kolorystykę skóry. Łagodzi je również i zmiękcza. Może być stosowany zarówno na zmiany powstałe wskutek urazów mechanicznych, jak i blizny pooperacyjne. Należy jednak pamiętać o tym, aby taką kurację odpowiednio wspierać, czyli m.in. regularnie stosować peeling. Jest on niezwykle ważny, gdyż pozwala złuszczyć martwy naskórek, blokujący kolagenowi dostęp do wewnętrznych struktur skóry oraz utrudniający jego wchłanianie. Jeżeli więc nie ma zdrowotnych przeciwskazań na stosowanie peelingu – należy go przeprowadzać regularnie, równolegle do kuracji kolagenowej.

Czas

Nic nie dzieje się od razu. Biorą pod uwagę fakt, iż kolagen na blizny ma przede wszystkim wzmocnić skuteczność naturalnych procesów regeneracyjnych, należy dać naszemu organizmowi czas. Zasada ta dotyczy zarówno urazów świeżych, jak również starych blizn, których widoczność pragniemy zmniejszyć. Istotna jest także systematyczność. Warto pamiętać, że nad efektywną i jednocześnie estetyczną odbudową, nasz organizm pracuje bez przerwy. Oznacza to, że powinniśmy wspierać go w tym w sposób systematyczny, dostarczając odpowiednią dawkę białka obronnego wspomagającego właściwe układanie włókien kolagenowych. W rezultacie – odrobina cierpliwości oraz systematyczności z naszej strony pozwoli nam uzyskać pożądany efekt.

Czas, to również szybkość naszej reakcji. Im szybciej zdecydujemy się sięgnąć po kolagen na blizny, tym lepszy rezultat mamy szansę uzyskać. O wiele trudniej jest naszemu organizmowi zredukować już powstałe, zgrubiałe i pozbawione elastyczności zmiany skórne. Łatwiejszym procesem jest dla niego odbudowa naskórka, tworzenie nowych włókien kolagenowych oraz układanie ich w taki sposób, aby widoczność powstałych zmian była znikoma.

Zwracamy również uwagę na fakt, iż do pełnej odbudowy oraz wytwarzania nowych, elastycznych włókien, niezbędny jest kwas askorbinowy, czyli witamina C. W trakcie przeprowadzanej kuracji należy więc pamiętać o tym, aby dostarczyć ją organizmowi (w postaci naturalnej a nie syntetycznej!) w odpowiednich ilościach.